Spalanie gazu ziemnego – co powstaje?

Od lat w Polsce i na świecie coraz większą uwagę zwraca się na ekologię. Debatuje się nad tym, jak ograniczyć zanieczyszczenia, które dostają się do atmosfery. W grudniu 2021 roku Unia Europejska w ramach Europejskiego Zielonego Ładu zatwierdziła nowe wytyczne dotyczące zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Celem tego planu jest osiągnięcie do roku 2030 wyniku o co najmniej 55% lepszego w stosunku do poziomu z 1990 roku. Z tego powodu w Polsce wprowadzono politykę zachęcającą do rezygnowania z korzystania z pieców na węgiel. Wdrożenia te zakłócił kryzys energetyczny, z którym mamy do czynienia w 2022 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że warto mieć świadomość, co jest produktem spalania gazu ziemnego i jak to wygląda w przypadku innych surowców, które wykorzystujemy do ogrzewania domów. 

Wymagania dotyczące emisji szkodliwych substancji są coraz większe. Z tego względu firmy podejmują prace nad nowymi typami kotłów. Jednym z efektów ich działań jest piec umożliwiający wykorzystanie ciepła, które dotąd wydostawało się przez komin to atmosfery. Zespół holenderskich naukowców opracował kocioł umożliwiający odzyskanie ciepła ze spalin. Rezultat? Sprawność grzewcza rozwiązania okazała się wyższa o kilkanaście procent od rejestrowanej w standardowych urządzeniach. Ponadto o wiele niższa była emisja szkodliwych związków do atmosfery i mniejszy był wpływ na zmiany klimatyczne. To krok w dobrym kierunku, ale nie zmienia to faktu, że spalanie gazu ziemnego wprowadza do atmosfery pewne zanieczyszczenia. 

Czytaj także:

• Przyłączenie gazu do domu – jaki to koszt?
• Jakie są grupy taryfowe na gaz?

Gaz ziemny – spalanie

Analizując spalanie gazu ziemnego, warto zwrócić uwagę na to, że ten surowiec wykorzystujemy do zasilania różnych urządzeń. Nie jest on używany wyłącznie do ogrzewania budynków. Co warto wiedzieć, jeśli chodzi o spalanie gazu ziemnego w kuchence gazowej? To znakomity przykład sytuacji, w której obserwujemy wspomniany proces spalania. Warto zwrócić uwagę na płomień. Jeśli jest jasnoniebieski, to możemy mieć pewność, że spalaniu ulega wyłącznie gaz. Co oznacza kolor żółtopomarańczowy? Pierwszą z przyczyn takiej sytuacji może być nieodpowiednio ustawiony palnik. Drugą natomiast jest zanieczyszczone naczynie, z którego korzystamy. Taki efekt uzyskamy również wtedy, gdy w czasie przyprawiania zupy solą, posypiemy nią płomień. Klienci, którzy użytkują gaz ziemny dla domu, często zgłaszają wątpliwości dotyczące koloru spalania błękitnego paliwa. Padają pytania o niższą jakość surowca, którą może to być spowodowane. Tymczasem nie ma to związku z jakością. Natomiast zawsze w razie wątpliwości warto wezwać fachowca, który sprawdzi, czy wszystko jest w porządku.

Przy okazji pamiętajmy również, że naturalnie gaz ziemny jest bezwonny, natomiast nadawany jest mu charakterystyczny zapach. Wszystko po to, aby użytkownicy byli w stanie wykryć nawet bardzo niski poziom jego stężenia bez konieczności korzystania z urządzeń pomiarowych. To ważne dla bezpieczeństwa domowników. Oczywiście należy również przeprowadzać systematyczne przeglądy instalacji gazowej. 

Jeśli gotujemy na kuchence gazowej czy też pieczemy potrawy, to pamiętajmy, że efektem tego jest pojawianie się szkodliwych związków, które przenikają do żywności, a także są wdychane. Dlatego warto pamiętać o zapewnieniu w pomieszczeniu dobrej wentylacji. 

Produkty spalania gazu ziemnego

O atrakcyjności gazu jako surowca służącego do ogrzewania świadczy wiele jego cech. Na pewno należy zwrócić uwagę na jego czystość, łatwość transportowania, a także niewielką ilość substancji niebezpiecznych, które są wydzielane przy jego spalaniu. To najczystsze paliwo naturalne. Warto wiedzieć, że:

• Spalanie gazu ziemnego przy odpowiedniej ilości powietrza oznacza brak pozostałości w postaci sadzy i popiołu.
• Produktami spalania gazu ziemnego są niewielkie ilości substancji zanieczyszczających atmosferę, a wśród nich dwutlenek węgla, tlenek siarki, tlenek węgla i tlenek azotu.
• Ogromną zaletą błękitnego paliwa jest bardzo dobra wartość opałowa. Jeśli chodzi o ciepło spalania gazu wysokometanowego, to wynosi ono 39 MJ/m³, a gazu zaazotowanego – 28 MJ/m³. 

Zainteresowanie wykorzystaniem gazu ziemnego w ostatnich latach rosło m.in. ze względu na ekonomiczność tego rozwiązania. Ponadto nie wymaga ono większego zaangażowania ze strony właściciela obiektu, gdyż co najwyżej musi on ustalić oczekiwaną temperaturę w domu. Może on również określić odrębną temperaturę dla poszczególnych pomieszczeń. Z jakiego ogrzewania korzystają Polacy? Właśnie z gazowego. Z badania przeprowadzonego przez zespół analityczny Heat Decor wynika, że w sezonie 2021/2022 ponad 40% respondentów ogrzewało swoje mieszkania i domy za pomocą gazu. Wynika to m.in. z dążenia do ograniczenia emisji CO₂ i pyłów zawieszonych. 26% ankietowanych wskazało na ogrzewanie węglowe, a 10% – na drewno. 9% wybrało ogrzewanie z sieci. 

Na gaz stawiają nie tylko właściciele domów – przedsiębiorstwa wybierają gaz ziemny dla firm. Dlaczego? Ze względu na ekologiczność, ekonomiczność i wyeliminowanie obowiązków związanych z ogrzewaniem – takich jak obsługa kotłowni czy składowanie opału. 

Ilość spalin ze spalania gazu ziemnego

Spalanie wszystkich paliw powoduje powstawanie różnych substancji. W zależności od rodzaju surowca i konstrukcji kotła mogą to być: dwutlenek węgla CO₂, para wodna H₂O i tlenki azotu NOx, związki siarki, SOx tlenek węgla CO i pył. Wspomniany dwutlenek węgla jest traktowany nie tyle jako zanieczyszczenie, co bardziej jako czynnik powodujący efekt cieplarniany. Warto przy tym zwrócić uwagę, że znaczne różnice pojawiają się nie tylko pomiędzy różnymi typami paliw, ale nawet tym samym opałem. Kluczową rolę odgrywa w tym przypadku jakość kotła. W przypadku gazu ziemnego nowoczesne piece kondensacyjne generują o 30-40% mniej CO₂ i CO, niż ich starsze odpowiedniki. Zauważalne są też różnice w emisji pyłów i tlenków azotu oraz siarki. 

Jeszcze większe różnice zaobserwujemy, gdy porównamy efekty spalania gazu i węgla kamiennego. Oczywiście i tu znaczenie ma, jakich urządzeń grzewczych używamy. Uśredniając, możemy jednak stwierdzić, że podczas spalania węgla emitowane jest około:

• Dwa razy więcej dwutlenku węgla i ponad sto razy więcej tlenku węgla,
• Tysiąc razy więcej pyłu,
• Pięćset razy więcej tlenku siarki,
• Trzy razy więcej tlenków azotu.

Różnica jest zatem kolosalna. 

Spalanie gazu ziemnego – emisja CO₂

Emisja CO₂ przy spalaniu gazu ziemnego jest zdecydowanie niższa niż w przypadku innych popularnych w Polsce sposobów na ogrzewanie domów. W porównaniu do węgla różnica wynosi wspomniane 50%. W przypadku oleju opałowego jest to 30%. Co ciekawe, używane przez wielu za ekologiczne źródło energii drewno, w pewnych warunkach może emitować wielokrotnie więcej CO₂ niż wspomniany węgiel. Uzyskanie z opalania drewnem tej samej ilości energii co przy użyciu węgla brunatnego generuje o 10% więcej CO₂. 

Gaz ziemny na tym tle zdecydowanie się wyróżnia. Jeśli mamy wątpliwości co do optymalnej formy ogrzewania obiektu, to warto zdecydować się też na doradztwo energetyczne. Od 10 lat zapewniamy firmom usługi z tego zakresu. Pomożemy wybrać rozwiązania, które będę zarówno ekologiczne, jak i ekonomiczne.

Grupa taryfowa gazu

Wpływ na to, do jakiej grupy zaliczany jest dany odbiorca, zależy od kilku czynników. Liczy się rodzaj błękitnego paliwa, miejsce jego odbioru, a także zużycie w danym okresie rozliczeniowym. Co ciekawe, w zależności od poboru gazu możliwe jest, że dany odbiorca zostanie automatycznie przeniesiony do innej grupy. 

Jeśli chodzi o rodzaj paliwa, to znaczenie ma przede wszystkim to, czy jest to gaz wysokometanowy, zaazotowany, propan-butan-powietrze lub gaz propan-butan-rozprężony. Kiedy zawiera się umowę ze sprzedawcą gazu, to odbiorca jest klasyfikowany do danej taryfy na podstawie zadeklarowanego zużycia gazu. Należy uwzględnić wykorzystywane urządzenia w obiekcie i ilość potrzebnego paliwa gazowego w ich przypadku. Natomiast po upłynięciu pewnego okresu, najczęściej rocznego, następuje kolejne rozliczenie i na tej podstawie klient jest przyporządkowywany do określonej taryfy. 

Czy zmiana taryfy gazowej jest łatwa? Niestety, ale nie jest to tak proste, jak w przypadku taryf dotyczących energii elektrycznej. Dlatego ci, którzy zdecydowali się na gaz ziemny dla domu, powinni mieć świadomość, kiedy w ogóle możliwa będzie zmiana taryfy. 

Czytaj także:

• Przyłączenie gazu do domu – jaki to koszt?

Taryfa na gaz

Podstawowym oznaczeniem w przypadku taryf gazowych dla domu jest W. Określa to sprzedaż gazu wysokometanowego, w którym ponad 98% zawartości stanowi metan. Następnie obowiązuje podział na trzy taryfy gazowe, w zależności od poziomu zużycia błękitnego paliwa. Dotyczą one gospodarstw domowych i są następujące:

• W-1 – zużycie roczne wynosi nie więcej niż 3350 kWh.
• W-2 – zużycie roczne wynosi od 3350 kWh do 13350 kWh.
• W-3 – zużycie roczne wynosi od 13350 kWh do 88900 kWh. W tym przypadku mamy już do czynienia z obiektami, w których najczęściej zastosowano ogrzewanie gazowe.
• W-4 – zużycie roczne gazu wynosi powyżej 88900 kWh. 

W każdej z kategorii obowiązują również podgrupy w zależności od metody rozliczania gazu. W-1.1 to taryfa, w przypadku której płatnością są regulowane co dwa miesiące, natomiast rozliczenia są prognozowane raz na rok. Oznaczenie W-1.2 obowiązuje również w przypadku płatności co dwa miesiące, ale według rozliczeń prognozowanych dwa razy do roku. Trzecią opcją jest W-1.12T, gdzie płatność jest comiesięczna na podstawie odczytu dokonanego przez odbiorcę błękitnego paliwa. 

Jaka grupa taryfowa gazu dla firmy?

Przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na gaz ziemny dla firm, również mają do wyboru kilka taryf. Są to te, które pozostają do dyspozycji odbiorców indywidualnych, czyli od W-1 do W-4. Ponadto mogą oni również zdecydować się na taryfy przeznaczone wyłącznie dla przedsiębiorców, które są oznaczone od W5 do W8. W każdym przypadku obowiązują również podgrupy w zależności od formy rozliczenia.

Oferta dla odbiorców biznesowych jest jeszcze szersza – dostępne są kategorie w zależności od rodzaju pobieranego paliwa. Jest to taryfa Z w przypadku gazu ziemnego zaazotowanego z podgrupy Ls czy S, w której dostarczany jest gaz zaazotowany z podgrupy Ls.

Jak widać, zagadnienie taryf gazowych nie jest proste. Dlatego mając wątpliwości w tych kwestiach, warto zdecydować się na oferowane przez nas doradztwo energetyczne. Dzięki niemu można się dowiedzieć m.in. jakie są możliwości i optymalne rozwiązania w naszym przypadku.

Umowa z dostawcą

Według stanu ze stycznia 2022 roku w Polsce mamy 2,58 mln aktywnych przedsiębiorców. To głównie mikro-, małe i średnie firmy. Bardzo dużo osób w Polsce prowadzi działalność jednoosobową, nie zatrudniają pracowników, wykonują wolny zawód. W przypadku niektórych usług można się spotkać z różnymi cenami dla firm i osób indywidualnych, dotyczy to m.in. odpadów. Czy jednak różnica istnieje również w przypadku prądu i gazu? Czy umowa z dostawcą gazu, którą zawarto na osobę indywidualną, po rejestracji działalności powinna być zmieniona, a klient zobowiązany jest wtedy korzystać z taryfy dla firm?

Teoretycznie w Polsce dla gospodarstw domowych, jeśli chodzi o prąd, przeznaczona jest taryfa G, ale wcale nie jest tak, że korzystają z niej wyłącznie konsumenci. Z założenia firma może potrzebować wielokrotnie więcej energii niż odbiorca indywidualny, ale w praktyce wcale tak nie jest. Załóżmy, że prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą i pracujesz przy komputerze. W praktyce zatem nie wykorzystujesz więcej energii niż zwyczajni konsumenci, a bardzo prawdopodobne, że używasz jej zdecydowanie mniej. Czy w takiej sytuacji powinieneś wybrać taryfę dla firm? Niekoniecznie. 

Gaz dla firm

Niezbędny Ci jest gaz dla firmy, do mieszkania, w którym prowadzisz działalność. Zapotrzebowanie jest jednak takie samo jak wtedy, gdy nie miałeś jej zarejestrowanej. Czy w takim przypadku musisz zmienić umowę na media na firmę? Jeśli chcesz móc uwzględnić ten wydatek w kosztach uzyskania przychodów, to tak. Miej jednak na uwadze, że stawki obowiązujące w taryfach dla firm są wyższe. W obliczu bardzo wysokich podwyżek cen gazu wiele przedsiębiorstw decyduje się przepisać umowę na osobę prywatną, aby płacić niższe rachunki, korzystając z taryf dla gospodarstw domowych, zatwierdzonych przez URE. W takiej sytuacji nie uwzględniają jednak wydatku w kosztach uzyskania przychodu. Poza tym takie działanie jest wprowadzeniem dostawcy energii w błąd. 

Umowa na dostawę gazu

Może się zdarzyć i tak, że jeśli prowadzisz działalność w danym lokalu, ale w praktyce jest to samozatrudnienie, zużywasz tyle samo gazu co wcześniej, przed rejestracją w tym mieszkaniu firmy. Mimo to otrzymasz od sprzedawcy wezwanie do zmiany taryfy na przeznaczoną dla przedsiębiorców. To nie oznacza, że musisz zdecydować się na wyższe stawki – możesz płacić za gaz ziemny dla firm jak konsument, ale prawdopodobnie konieczne będzie wykazanie, że prowadzona działalność nie wiąże się z większym zużyciem gazu. W takim przypadku dostawca powinien przystać na dalsze korzystanie z taryfy dla konsumentów.

Jeśli jednak w przypadku Twojej działalności umowa zawarta na firmę jest niezbędna, to pamiętaj o wyborze sprawdzonego dostawcy. Proponujemy zarówno podłączenie do naszej sieci gazowej, jak i sprzedaż gazu ziemnego. Oferujemy rozwiązania przeznaczone zarówno dla małych, jak i średnich oraz dużych przedsiębiorstw. Dobieramy taką ofertę dla naszych klientów, aby ograniczali koszty gazu. 

Sprawdź również:

• Spalanie gazu ziemnego – co powstaje w jego wyniku?
• Jakie są grupy taryfowe na gaz?
• 10 prostych sposobów na oszczędzanie energii
• Korzyści z instalacji fotowoltaicznej w firmie

Prąd dla firm

Dlaczego prąd dla firm jest droższy niż ten w ramach taryf przeznaczonych dla konsumentów? Otóż w przypadku odbiorców indywidualnych są one zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki. Może on nawet ustalić, że zamrozi stawki i nie dojdzie do podwyżek cen prądu. W przypadku taryf przeznaczonych dla firm takie regulacje nie obowiązują, zatem ostateczne ceny zależą od dystrybutorów energii. Kolejną kwestią jest moc umowna dostarczana do poszczególnych odbiorców. Przedsiębiorstwa zawierają kontrakty, z których wynika, że firmy mają zapewnioną określoną ilość energii w danym momencie, z daną mocą. Zapotrzebowanie na prąd w przypadku takich podmiotów jest z reguły zdecydowanie większe, gdyż korzystają z wielu urządzeń, a w tym takich, które wymagają bardzo dużej ilości energii. 

Co jednak w sytuacji, gdy prowadzisz małą działalność? Czy musisz zdecydować się na taryfę dla firm, czy jednak energia elektryczna może być dostarczana jak dla konsumentów, w ramach taryfy G?

Umowa z dostawcą prądu

Jako mały przedsiębiorca jak najbardziej masz prawo do korzystania z taryfy G, ale musisz spełnić określone warunki. Co istotne, w Polsce rozliczają się według niej m.in. domy dziecka czy też instytucje publiczne. Kiedy zatem, prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, możesz płacić za prąd na takiej samej zasadzie jak gospodarstwa domowe? Wtedy, gdy Twoja działalność nie polega na przyjmowaniu w danym miejscu klientów lub pacjentów. Nie możesz tam również prowadzić fizycznej sprzedaży towarów i usług na podobnej zasadzie jak sklepy. W takiej sytuacji nie ma konieczności zmiany umowy, natomiast jeśli zamierzasz uwzględniać je w kosztach prowadzonej działalności, chcesz otrzymywać fakturę na dane przedsiębiorstwo, to zmiana podmiotu, na który jest zawarta to konieczność. 

Kiedy natomiast umowa z dostawcą prądu powinna dotyczyć taryfy C, przeznaczonej dla firm? 

Umowa na dostawę prądu

Sam fakt, że prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą, nie eliminuje ryzyka, że pojawi się konieczność przejścia na taryfę dla firm. Taka konieczność zajdzie wtedy, gdy działalność prowadzisz w wynajętym lokalu użytkowym. Wybór taryfy dla firmy może być niezbędny ze względu na to, że do realizacji działalności potrzebujesz większej mocy. Wystarczy to, że prowadzisz produkcję i już wymagania stawiane pod tym względem mogą być dużo większe. Fakt, że działasz we własnym mieszkaniu, nie ma żadnego znaczenia. Przede wszystkim musisz analizować potrzeby Twojego biznesu. Jeśli taryfa dla gospodarstwa domowego nie zapewnia Ci wystarczającej mocy, to jednym dobrym wyborem są plany przeznaczone dla firm. Ponadto przemawia za tym kolejny argument, czyli możliwość uwzględnienia tej opłaty w kosztach prowadzonej działalności.

Zdarza się, że prąd dla firmy stanowi 20% wszystkich kosztów przedsiębiorcy, a nawet więcej. Dlatego umowa z dostawcą energii powinna być dopasowana do działalności. Jeśli masz wątpliwości, to zdecyduj się na nasze doradztwo energetyczne. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu jesteśmy w stanie zaproponować optymalne rozwiązania dla firm. Przeprowadzamy analizę bieżącej gospodarki energetycznej Twojej działalności oraz zaproponujemy rozwiązania, dzięki którym ograniczysz zużycie energii i zoptymalizujesz wiążące się z tym koszty.

Jak sprawdzić stan licznika prądu?

Weryfikacja stanu licznika prądu nie powinna przysporzyć nikomu większych problemów. Najpierw jednak trzeba wiedzieć, gdzie urządzenie się znajduje. Z założenia powinno ono być w łatwo dostępnym miejscu. W przypadku domów najczęściej jest ono montowane w ścianie budynku lub w linii ogrodzenia. Zaletą tego typu rozwiązania jest możliwość spisania stanu licznika przez przedstawiciela sprzedawcy prądu bez naszej obecności. 

W przypadku mieszkań najczęściej licznik znajduje się w przedpokoju i jest ukryty w ścianie. Często właściciele lokali tak aranżują pomieszczenie, aby skrzynka z tym elementem była wręcz niewidoczna. 

Jak zweryfikować stan licznika energii elektrycznej?

Urządzenie, o którym mowa przypomina zegar. W momencie, kiedy w gospodarstwie wykorzystywany jest prąd, małe koła zębate wewnątrz miernika zaczynają się poruszać. Licznik prezentuje zużycie energii. Liczba obrotów kół zębatych jest rejestrowana – szybkość obracania się tych kół zależy od ilości pobieranego aktualnie prądu. Im większe jest zużycie, tym koła wirują szybciej. 

Zatem jak sprawdzić stan licznika energii elektrycznej? Wystarczy zerknąć na wynik. Natomiast możliwe jest zastosowanie również innych rozwiązań. Można mieć licznik elektryczny, który jest dokładniejszy i umożliwia zdalne odczytanie zużycia energii przez sprzedawcę prądu. Zatem w takim przypadku nie jest potrzebne samodzielne weryfikowanie przez klienta stanu licznika. Są również urządzenia inteligentne nowej generacji, które automatycznie wysyłają do dostawcy prądu informację o bieżącym zużyciu. 

Czytaj także:

• 10 prostych sposobów na oszczędzanie energii
• Opłata mocowa
• Lodówka, pralka czy piekarnik – sprawdź ranking pożeraczy energii w Twoim domu. Mamy kalkulator!

Jak odczytać stan licznika prądu?

Załóżmy, że w naszym domu jest standardowy, najczęściej spotykany licznik. Jak odczytać wartość zużycia? Na które liczby należy zwrócić uwagę? Przede wszystkim warto przygotować sobie kartkę, ewentualnie możemy zrobić zdjęcie stanu licznika. Jeśli chodzi o interpretację wyświetlonych tam liczb, to należy po prostu ominąć zera, które znajdują się na początku wyniku. Wtedy dowiemy się, ile wynosi zużycie prądu w kilowatogodzinach – energia elektryczna rozliczana jest w takich jednostkach. Pamiętajmy, że należy brać pod uwagę pełne kilowatogodziny, bez wartości po przecinku. 

Nie ma również problemów z takim zadaniem w przypadku licznika elektronicznego. Jeśli wyświetla on tylko jedną taryfę, to po prostu wystarczy spisać wynik. Może być jednak tak, że licznik ten mierzy więcej wartości. Wtedy powinny się na nim znaleźć przyciski, za pomocą których zmienia się wskaźniki. W lewym rogu wyświetlacza powinien pojawić się kod, który wskazuje na aktualnie pokazywane zużycie. Oznaczenia te mogą być różne, ale te podstawowe są następujące:

• E albo 1.8.0, albo 1.5.8.0 – ilość energii czynnej pobranej,
• EA albo 1.8.1, albo 1.5.8.1 – ilość energii czynnej pobranej w taryfie dziennej,
• EB albo 1.8.2, albo 1.5.8.2 – ilość energii czynnej pobranej w taryfie noc/weekend.

Jak upewnić się, czy licznik prądu nie oszukuje?

Licznik prądu jest urządzeniem, które tak, jak każde inne, może ulec awarii. Jak sprawdzić, czy nie oszukuje? Przede wszystkim należy kontrolować zużycie prądu. Czy nie odbiega ono znacznie od poprzednich miesięcy? Aby mieć pewność co do ewentualnej usterki, należy przeprowadzić techniczną weryfikację układu kontrolno-pomiarowego. W tym celu należy złożyć wniosek do swojego przedsiębiorstwa energetycznego. Przy okazji warto zwrócić się również o doradztwo energetyczne, aby zoptymalizować wydatki na prąd.

Klasa energetyczna

Dołączona do sprzętów etykieta efektywności energetycznej określa, jak wiele prądu zużywa dane urządzenie. Oczywiście – im mniej, tym lepiej. Trend i kolejne przepisy wprowadzane w Unii Europejskiej wskazują na ograniczanie zużycia prądu, m.in. w takim celu część przedsiębiorstw ma co 4 lata przeprowadzać audyt energetyczny. Jego celem jest obniżenie zużycia energii w firmach i co za tym idzie kosztów z tym związanych. Klasa energetyczna powinna być istotnym czynnikiem przy zakupie sprzętu, gdyż ma bardzo duży wpływ na opłaty związane z jego użytkowaniem. Urządzenia, z których korzystaliśmy kilkanaście lat temu i jeszcze starsze potrzebowały dużo więcej energii niż te, które dostępne są w sklepach dziś. 

Miejmy też na uwadze, że na produktach RTV i AGD możemy zobaczyć klasę energetyczną nową i starą. Od 1 marca 2021 roku uznawana jest wyłącznie nowa – na etykietach zmieniło się wiele elementów. Pojawił się kod QR, dzięki któremu można uzyskać dodatkowe informacje na temat danego urządzenia. Zmodyfikowano też klasy efektywności. Wcześniej obowiązywały oznaczenia od A+++ do D, a teraz od A do G. Kryteria przyznawania poszczególnych klas również są inne. 

A+++ to obecnie klasa C. Od 1 marca 2021 roku takie etykiety są wymagane dla pralek, pralko-suszarek, lodówek, zmywarek, telewizorów i monitorów. Następnie dołączyły do nich inne urządzenia. 

Wprowadzenie zmian miało m.in. zmotywować producentów do tworzenia jeszcze bardziej  oszczędnych sprzętów. Ponadto na rynku standardem stały się już urządzenia, które były zaliczane do klasy A – rzadkością były już sprzęty z klasą B i niższą. Co więcej, świadomi klienci nie sięgali po rozwiązania o niższej klasie energetycznej, wiedząc, że wiąże się to z wyższymi opłatami za prąd. 

Klasa energetyczna sprzętu AGD

Wybierając sprzęt o wysokiej klasie energetycznej, nie tylko dbamy o poziom swoich wydatków, ale również o środowisko. Wspomniane zmiany, które wprowadzono od 1 marca 2021 roku co do etykiet efektywności energetycznej, obowiązują dla sprzętów RTV i AGD. Jaka powinna być klasa energetyczna lodówki? Przed zmianami dominowała klasa A++, czyli obecne D. A+ to E, natomiast A to F. Uwaga: są to orientacyjne odpowiedniki. Jaka zatem powinna być klasa energetyczna sprzętu AGD? Jak najwyższa. Pamiętajmy, że to ma duży wpływ na nasze rachunki. W przypadku A+ roczne zużycie energii przez lodówkę wynosi około 300 kWh. Natomiast przy A++ jest to już tylko 180 kWh. Oczywiście zakup sprzętu, który jest najoszczędniejszy energetycznie, wiąże się ze sporym wydatkiem, ale to inwestycja, która najczęściej się zwraca. Ponadto miejmy na uwadze, że ceny energii mogą rosnąć, zatem większa też będzie potencjalna oszczędność.

Jaka powinna być klasa energetyczna pralki? Już przed zmianami rzadkością były urządzenia poniżej A+++. Nie tak dobrze było, jeśli chodzi o klasę energetyczną telewizora – w przypadku połowy urządzeń było to A. Zawsze opłaca się wybierać najoszczędniejszy sprzęt, nawet jeśli oznacza to wyższą cenę jego zakupu. Energia elektryczna może być dla gospodarstwa dużym obciążeniem finansowym. Kupując urządzenie wysokiej klasy energetycznej, zmniejszamy opłaty za prąd na lata. 

Przeczytaj również:

• Korzyści z instalacji fotowoltaicznej w firmie
• 10 prostych sposobów na oszczędzanie energii
• Opłata mocowa
• Stawki VAT na gaz i prąd w 2022 roku

Klasa energetyczna – oznaczenia

Klasy energetyczne, które obowiązywały przed 1 marca 2021 roku, zaczęły być kłopotliwe dla klientów. Zdecydowana większość sprzętów dostępnych na rynku miała oznaczenie A – różniły się one jedynie liczbą plusów. To powodowało, że zainteresowani zakupem mieli wątpliwości, ile właściwie powinno ich być oraz co znaczą. Ponadto klienci zastanawiali się, czy klasy B bądź C w ogóle istnieją. Dlatego wprowadzenie zmian było słusznym sposobem na uporządkowanie tej systematyki. Z drugiej strony nowe oznaczenia spowodowały, że producenci stanęli przed wyzwaniem – muszą zacząć proponować klientom przyzwyczajonym do „A z plusami” urządzenia o jak najwyższej klasie energetycznej. 

Nowa klasa energetyczna

Wdrożenie nowych klas energetycznych to krok w przyszłość. W tym momencie trudno o produkty w nowej kategorii A lub B. Pamiętajmy, że klasa energetyczna nie mówi jednoznacznie, ile energii wykorzysta dany sprzęt. Wpływ na to mają różne czynniki – w przypadku lodówki jest to m.in. jej odpowiednie ustawienie. 

Co oznacza klasa energetyczna E? Otóż zaliczamy do niej urządzenia, które wcześniej oznaczane były jako A++. Kolor przyporządkowany tej klasie energetycznej to pomarańczowy. Odnosi się on do średniooszczędnych artykułów RTV i AGD. Takie sprzęty były bardzo popularne w latach 90. ubiegłego wieku, ale wówczas też były pod tym względem mniejsze wymagania. Natomiast nowe nazewnictwo stanowi powrót do tego, które obowiązywało wcześniej. 

Co oznacza klasa energetyczna F? Obejmuje ona urządzenia, które kiedyś należały do klasy A+ i B. Łączy się ona z kolorem ciemnopomarańczowym i dużym zużyciem energii, a więc wysokimi kosztami prądu. 

Jak wspomnieliśmy, obowiązujące klasy to od A do G, gdzie A oznacza urządzenie najbardziej energooszczędne, a G – najdroższe w utrzymaniu, jeśli chodzi o wydatki na prąd. Nowe oznaczenia przyznaje się po testach wykonywanych także według nowych zasad. 

Wdrożenie nowych klas energetycznych odbywało się etapowo:

• Od 19 marca 2021 roku w sklepach powinny być eksponowane wyłącznie nowe etykiety.
• Od 30 listopada 2021 roku można było sprzedawać bez nowej etykiety wyłącznie urządzenia, które dostarczono sprzedawcy przed 1 listopada 2020 roku. 

Przez ponad 20 lat, dzięki świadomym decyzjom klientów, producenci sprzętów mieli impuls do szukania kolejnych rozwiązań, dzięki którym uda się uzyskać oszczędności na energii. W efekcie po tych 20 latach najpopularniejsze użytkowane sprzęty zużywają o 80 procent mniej prądu od urządzeń, które były przeważnie wybierane w latach 90. 

Pamiętajmy, że informacje na etykiecie są różne w zależności od sprzętu. Np. w przypadku pralek dowiemy się, jaka jest klasa efektywności wirowania czy też czas trwania cyklu prania. 

Jaka klasa energetyczna jest najlepsza?

Ta kwestia nie pozostawia żadnych wątpliwości. Najlepsza klasa energetyczna to oczywiście A. Natomiast miejmy na uwadze, że zmiana nastąpiła z myślą o przyszłości. Przeglądając ofertę sklepów, możemy trafić na pojedyncze modele sprzętów, które według nowej klasy energetycznej zaliczane są do kategorii B, a o kategorię A jeszcze trudniej. Natomiast warto śledzić rynek i analizować, jakie urządzenia się pojawiają. Nie w każdym przypadku wymiana rozwiązania na bardziej energooszczędne musi być opłacalna finansowo. Warto więc najpierw dokonać kalkulacji – czy zapłacenie za urządzenie określonej kwoty przyniesie na tyle wysokie oszczędności na prądzie, aby zrekompensować wydatek na sprzęt? Co więcej, jeśli mamy dobrą i w pełni sprawną lodówkę, telewizor czy inne urządzenie klasy np. A++, to wymiana go na nowe, nawet o jedną klasę lepsze, wcale nie będzie pozytywne dla środowiska. Samo wyprodukowanie nowego i utylizacja starego sprzętu pochłonie bowiem także spore ilości energii. Dlatego wymiany zaleca się w dwóch przypadkach:

1. Zepsucia urządzenia w stopniu uniemożliwiającym naprawdę,

2. Bardzo dużego zużycia prądu przez sprzęt – dotyczy to starych klas od B, C, D, E itd.

Użytkowanie urządzeń o wysokich klasach efektywności energetycznej to nie jedyny sposób na zmniejszenie miesięcznych opłat za energię Oszczędności można również uzyskać dzięki zmianie dostawcy prądu czy też gazu. Dlatego też warto sprawdzić stawki, które obowiązują i porównać je z ofertami innych firm. W razie potrzeby na naszej stronie można też przeliczyć kWh na m3 i ustalić, ile możemy zaoszczędzić dzięki podpisaniu umowy na prąd i gaz. 

Prąd i gaz od jednego dostawcy

Na co dzień płacimy wiele rachunków, które w dodatku systematycznie rosną. Warto poszukać oszczędności – nie tylko pod względem finansowym, ale również na czasie. Prąd i gaz kupowane od jednej firmy mogą przynieść wiele korzyści. To jeden rachunek mniej, brak konieczności pamiętania o większej liczbie przelewów, a także wspomniane już oszczędności. Ponadto dane o zużyciu i kosztach widzimy w jednym panelu klienta online – o ile firma oferuje taką opcję i korzystamy z niej. To nie wszystkie potencjalne korzyści. Żeby jednak je odnieść, najpierw musimy wybrać odpowiedniego sprzedawcę. Przede wszystkim warto ustalić, gdzie najtaniej kupimy prąd i gaz. Dodatkowo weźmy też pod uwagę poziom obsługi, kontakt z firmą oraz przyjazne rozwiązania dostępne dla klientów, takie jak internetowa platforma, w której można sprawdzić rachunek, czy też podać stan gazomierza. 

Prąd i gaz – gdzie najtaniej?

Już pod koniec 2021 roku Urząd Regulacji Energetyki sugerował, że ceny prądu wzrosną w 2022 roku o około 24 procent. W praktyce realny wzrost dla wielu odbiorców był zdecydowanie wyższy. Przewidywania na rok 2023 również nie są korzystne – mówi się o kolejnych podwyżkach. Zwiększyły się również ceny gazu ziemnego w 2022 roku. Dlatego warto już teraz zastanowić się, nad przeanalizowaniem opłacalności oferty, z której korzystamy. Dobrym krokiem jest sprawdzenie stawek za energię, które obowiązują w danej taryfie w poszczególnych firmach. Sprawdźmy, czy przez dany podmiot są łącznie oferowane energia elektryczna i gaz w ramach jednej umowy. Jakie korzyści finansowe przyniesie zawarcie umowy z jedną firmą w stosunku do posiadania ich z różnymi sprzedawcami? Pamiętajmy, że cena nie powinna być jedynym czynnikiem. Analizujemy, gdzie najtaniej kupimy prąd i gaz, ale zwracajmy też uwagę na poziom obsługi. Czy szybko udało się uzyskać odpowiedzi na pytania? Wsparcie online działało bez zarzutów? To tylko przykładowe pytania, na które należy sobie udzielić odpowiedzi. 

Przeczytaj również:

• 10 prostych sposobów na oszczędzanie energii
• Przyłączenie gazu do domu – jaki to koszt?
• Licznik gazu – jak sprawdzić jego stan?

Według danych Urzędu Regulacji Energetyki w styczniu i w lutym 2022 roku sprzedawcę prądu zmieniło 4 756 odbiorców indywidualnych. W przypadku odbiorców biznesowych było 2 896 takich zmian. Możliwość zmiany firmy sprzedającej wprowadzono w 2007 roku i od tej pory skorzystało z niej blisko 950 tys. odbiorców. Czy zawsze to się opłaca? Niestety nie! Dlatego pamiętajmy o dokładnym sprawdzeniu oferty, na którą się decydujemy. Podczas analizy, warto poszukać odpowiedzi na następujące pytania:

• Jaki jest czas obowiązywania umowy?
• Na jakich zasadach będą się odbywać rozliczenia po zakończeniu obowiązywania oferty?
• Czy umowa obejmuje również inne usługi, które są dodatkowo płatne?
• Jakie są warunki wypowiedzenia?

Nie dajmy się skusić zaskakująco niskiej cenie – niektórzy sprzedawcy mogą oferować niską cenę za kWh i jednocześnie wysokie opłaty dodatkowe. Dlatego każdą ofertę należy bardzo dokładnie zweryfikować. 

Prąd i gaz od jednego sprzedawcy – opłacalność

Wybierając sprzedawcę prądu i gazu, który będzie dostarczać nam energię i błękitne paliwo, możemy wiele zyskać. Do największych zalet takiej decyzji należy zaliczyć:

• Możliwość skorzystania z atrakcyjniejszej oferty – zawarcie umowy lub umów na dostarczanie gazu i prądu może przynieść oszczędności. Jak wysokie, to już zależy od danej propozycji. Jest to korzystne zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego, który osiąga dzięki temu wyższy przychód z jednego klienta niż w przypadku zawarcia umowy na tylko jeden element oferty.
• Mniej formalności – wszystko załatwiamy w jednej firmie, więc jesteśmy w stanie zrobić to za jednym razem, mając mniej dokumentów do podpisania.
• Jeden rachunek do zapłaty – niektóre firmy, zamiast dwóch faktur do uregulowania, oferują tylko jedną. Zatem pojawia się oszczędność na samej opłacie za przelew. Ponadto nie musimy pamiętać o dwóch płatnościach – wystarczy jedna.
• Jeden panel klienta – zamiast logowania do systemów dwóch sprzedawców – gazu i prądu – wszystko załatwiamy w jednym panelu. Możemy za jego pośrednictwem sprawdzić wysokość rachunku, opłacić go, a także dodać odczyt licznika, jeśli jest to naszym obowiązkiem.

Który dostawca gazu jest najtańszy? Do tego potrzebne jest porównanie stawek za kWh oraz dodatkowych opłat, które obowiązują w poszczególnych firmach. Dopiero na tej podstawie można rzetelnie porównać oferty. Korzystając z naszego kalkulatora, można przeliczyć kWh na m3 i na odwrót. Mając cenę energii, można zatem łatwo wyliczyć, ile wyniosą miesięczne koszty przy danej stawce. Obecnie oferujemy jednocześnie prąd i gaz ziemny dla firm. 

Ile wyniosą rachunki za prąd i gaz miesięcznie po zawarciu z nami umowy? Zapraszamy do kontaktu z naszymi konsultantami, którzy przedstawią ofertę i wyliczą możliwe oszczędności. 

Gaz i prąd w jednym wykopie

Przy okazji warto rozwiać jedną z wątpliwości, którą mają inwestorzy. Czy można mieć gaz i prąd w jednym wykopie? W końcu rozwiązanie taki pozwoliłoby dodatkowo ograniczyć koszty. Otóż pomiędzy modułami gazociągu a innymi elementami uzbrojenia terenu powinna być zachowana odpowiednia odległość. Między powierzchnią zewnętrzną ścianki gazociągu i skrajnymi elementami uzbrojenia terenu powinna wynosić nie mniej niż 0,4 m, a przy skrzyżowaniach – nie mniej niż 0,2 m. Dlatego w zasadzie jest to możliwe, jednak konieczne jest stworzenie odpowiednio szerokiego wykopu

Prąd i gaz w pakiecie

Postawienie na prąd i gaz w pakiecie jest dobrych krokiem, szczególnie dla biznesu, gdyż ogranicza ilość formalności. Mniej dokumentów, mniej faktur. Ponadto to potencjalne oszczędności, przy czym należy dokładnie sprawdzić umowę. Nie sięgajmy po przypadkowe oferty, tym bardziej bez szczegółowej weryfikacji zasad współpracy. W przypadku atrakcyjniejszej stawki sprawdźmy, jak długo będzie obowiązywać i jak zmieni się koszt po tym okresie. Czy otrzymujemy gwarancję utrzymania danej ceny w określonym czasie? Wybierając pakiet prąd i gaz, sprawdzajmy też opinie na temat danego sprzedawcy, natomiast pamiętajmy, że nigdy nie będą one idealne. Warto, aby przeważały te pozytywne, ale dobrym krokiem jest również wczytanie się w negatywne, w których pojawia się uzasadnienie takiej oceny. 

Ciekawą propozycją, którą mamy dla firm i instytucji, jest kogeneracja. To skuteczna forma podniesienia efektywności energetycznej. Polega na jednoczesnej produkcji energii elektrycznej i cieplnej w jednym procesie technologicznym. W tym przypadku można zdecydowanie obniżyć zużycie paliwa w stosunku do rozdzielonej produkcji prądu i ciepła. Zainteresowanych wdrożeniem tej technologii w firmie prosimy o kontakt z naszymi doradcami. Dobierzemy optymalne urządzenie i przedstawimy ofertę na dostawę energii elektrycznej i cieplnej z instalacji kogeneracyjnej, zasilanej gazem ziemnym. 

Korzystanie z oferty jednej firmy powinno być więc korzystne dla kupującego. Nie znaczy to jednak, że decydując się na taką ofertę, zawsze zyskamy. Zawsze należy zachować czujność i przeliczyć, czy dana oferta jest faktycznie najlepsza.

Licznik gazu

Licznik gazu to urządzenie podłączone do instalacji gazowej. Określa ono objętość przepływającego paliwa. Często rozwiązanie to nazywane jest też gazomierzem. Jeśli chodzi o rodzaje liczników gazowych, to mogą one być m.in. mechaniczne. Wtedy mają okienko, w którym widać zmieniające się cyfry. Są również gazomierze elektroniczne i w tym przypadku rozwiązanie jest wyposażone w wyświetlacz.

Gdzie jest licznik gazu? Jak go znaleźć? To zależy, gdzie mieszkamy. W przypadku domów jest on najczęściej na zewnątrz budynku, przy głównym zaworze instalacji. W obiektach wielorodzinnych metalowa skrzynka z licznikiem może się znajdować na klatce schodowej czy też w piwnicy. W mieszkaniach w blokach lokatorzy mają najczęściej indywidualne liczniki w swoich lokalach.

Licznik gazu – jak odczytać?

Odczyt licznika gazu nie powinien sprawić nikomu większych problemów. Kwestia tylko, jaki typ gazomierza znajduje się w naszym obiekcie lub poza nim. W rozwiązaniach mechanicznych wystarczy zerknąć na wspomniane liczydło, które znajduje się za szybką. Najczęściej nie trzeba nawet otwierać skrzynki. W przypadku liczników cyfrowych należy odczytać liczbę z wyświetlacza. Do obliczeń wykorzystujemy wyłącznie cztery cyfry, które znajdują się przed przecinkiem. To, co jest po nim, to tysięczne części metra sześciennego – nie służą one do obliczeń. Odczyt licznika gazowego jest prostym zadaniem – o ile tylko wiemy, gdzie jest gazomierz i np. skrzynka nie wymaga otwarcia kluczem, którego akurat nie mamy. 

Przeczytaj również:

• Przyłączenie gazu do domu – jaki to koszt?
• Prąd i gaz od jednego sprzedawcy. Czy to się opłaca?
• Smog – jak działa na nas i jak się przed nim chronić?

Licznik gazu – jednostka miary

Liczba, którą zobaczymy na liczniku, to oczywiście zużycie gazu. Natomiast w jakiej jednostce jest ono wyrażone? Otóż jednostka miary na liczniku gazu to metr sześcienny, czyli m3. Mając tę informację, warto jeszcze wiedzieć, jak obliczyć gaz z licznika. Najpierw należy sprawdzić na swoim rachunku współczynnik konwersji. Następnie trzeba skorzystać ze wzoru: liczba m3 * współczynnik konwersji = ilość energii w kWh. Teraz już wystarczy pomnożyć uzyskany wynik przez cenę za 1 kWh, aby uzyskać koszt zużytej energii. Pamiętajmy, żeby nie sprawdzać danych na starych rachunkach. Może się okazać, że nie jest to aktualna cena gazu w 2023 roku. 

Można też użyć naszego kalkulatora, w którym można przeliczyć kWh na m3 i na odwrót. 

Stan licznika gazu – jak podać?

Jak podać stan licznika gazu firmie, z którą się rozliczamy za dostawy? U nas można to zrobić po zalogowaniu się na konto eBOK, ale również bez logowania, korzystając z prostego formularza na stronie. Inną opcją jest podanie wyniku w czasie rozmowy z konsultantem na infolinii pod numerem 123 800 000.

Czy licznik gazu może oszukiwać?

Wielu właścicieli nieruchomości zastanawia się, czy licznik gazu może oszukiwać. Szczególnie bierzemy pod uwagę taką możliwość, kiedy otrzymujemy zaskakująco wysoki rachunek. Teoretycznie ryzyko nieprawidłowych pomiarów jest niewielkie. Jeśli jednak rzeczywiście widzimy, że nie zużywamy więcej błękitnego paliwa, a mimo to odczyt gazomierza pokazuje coś zupełnie innego, to warto złożyć reklamację. Być może wystąpiła usterka, przez którą prezentowane wyniki nie są zgodne z prawdą. 

Podanie licznika gazu nie jest trudne, o ile mamy do niego dostęp i wiemy, co dalej zrobić z uzyskanym odczytem. Warto też pamiętać, że sposobem na zmniejszenie kwoty na fakturze, bez obniżenia zużycia gazu, jest znalezienie lepszego sprzedawcy błękitnego paliwa. Z nami, oferującymi tani gaz ziemny dla firm i domów, może to się udać!

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa

Według szacunków potencjał zmniejszenia zużycia energii elektrycznej w Polsce jest bardzo duży. Możliwe jest obniżenie aktualnych wartości o nawet 20 procent, co może korzystnie wpłynąć na koszty działalności firm oraz ogólną sytuację energetyczną kraju. Sposobem na ustalenie obszarów, w których można uzyskać oszczędności na prądzie, jest audyt efektywności energetycznej przedsiębiorstwa. Ponadto dzięki niemu można ustalić, jakie jest faktyczne zapotrzebowanie firmy na energię. Oczywiście ważne jest, aby tymi działaniami zajmowali się profesjonaliści, którzy mają duże doświadczenie w takich zleceniach.

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa – kogo obowiązuje?

Bardzo ważną informację jest fakt, że obowiązek przeprowadzenia audytu energetycznego wynika z przepisów. Nie jest więc to kwestia decyzji przedsiębiorcy, tylko wymóg. Kto powinien wykonać audyt energetyczny przedsiębiorstwa? Konieczność ta wynika z Ustawy o efektywności energetycznej z dnia 20 maja 2016 r. Po raz pierwszy firmy były zobowiązane zrobić taki audyt w 2017 roku. Zgodnie z przepisami musi się to odbywać co 4 lata, zatem w 2021 roku należało przeprowadzić audyt po raz kolejny. Jeśli podmiot, którego obowiązuje audyt energetyczny, wykonywał go po raz pierwszy później niż w 2017 roku, także musi dopełniać tej formalności co 4 lata. Np. jeśli pierwszy raz audyt miał miejsce w 2020 roku, to kolejny będzie potrzebny w 2024 roku. 

Kogo dokładnie obowiązuje audyt energetyczny? Czy wszystkie firmy? Według przepisów zobowiązane są do tego podmioty, które w ostatnich dwóch latach:

• osiągnęły zatrudnienie powyżej 250 pracowników lub
• ich roczny obrót netto przekroczył 50 mln euro, a suma aktywów na koniec jednego z dwóch lat była wyższa niż 43 mln euro. 

Istnieje możliwość zwolnienia z tego obowiązku. Jest tak wówczas, gdy firma ma:

• certyfikowany system zarządzania energią zgodny z Polską Normą lub
• system zarządzania środowiskowego EMAS.

Obowiązkowy audyt energetyczny w takim przypadku nie będzie konieczny, jeśli firma robiła wcześniej audyty.

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa – zakres

Dyrektywa unijna w nowej formie weszła w życie w 2018 roku. Od 2021 roku kraje należące do UE mają osiągać rocznie oszczędność zużycia energii końcowej wynoszącą 0,8 procent w stosunku do roku poprzedniego. W przypadku firm najczęściej możliwości oszczędzania prądu są większe, z tego względu zakres audytu energetycznego przedsiębiorstwa jest szerszy. Określono go w art. 37 ust. 2 pkt 2 wspomnianej ustawy. Wynika z niego, że musi on zawierać szczegółowy przegląd zużycia energii w zespołach budynków lub pojedynczych budynkach, w instalacjach przemysłowych oraz w transporcie. Uwaga: łącznie obiekty te muszą odpowiadać za przynajmniej 90 procent całkowitego zużycia energii przez przedsiębiorstwo. 

Ponadto audytor energetyczny powinien określić wszystkie organizacje i strony oraz ich znaczenie w strukturze własności, użytkowaniu, zarządzaniu, obsłudze i utrzymaniu budynku. Poza tym ma opisać ich wpływy i interesy związane z wykorzystaniem i zużyciem energii. W audycie powinna być określona również wartość wykorzystania prądu, uwzględniająca poszczególne obiekty. Należy wskazać, które budynki z listy lub które części budynków za nią odpowiadają. Audytor wskazuje usługi energetyczne, systemy techniczne budynku, obszary i systemy na zewnątrz obiektu, w których można wprowadzić zmiany. Sugeruje, co zrobić, żeby energia elektryczna kosztowała mniej przedsiębiorcę. 

W ramach audytu energetycznego:

• zgłaszamy rezultat audytu do Urzędu Regulacji Energetyki,
• przygotowujemy audyt zgodny z ustawą o efektywności energetycznej i normą PN-EN 16247,
• ustalamy obszary, w których występuje znaczące zużycie energii,
• zwiększamy świadomość przedsiębiorstwa w zakresie zarządzania efektywnością energetyczną,
• zapewniamy dane umożliwiające poprawę efektywności energetycznej przedsiębiorstwa, dzięki czemu firma może m.in. ograniczyć negatywny wpływ działalności na środowisko oraz własne koszty. 

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa – kto może wykonać?

Kto powinien odpowiadać za audyt energetyczny firmy? Kim musi być wykonawca takiej usługi? Przede wszystkim realizacją musi się zająć podmiot, który jest niezależny od audytowanego przedsiębiorstwa. Wybrani specjaliści nie mogą być zaangażowani bezpośrednio w działalność firmy, której dotyczy zlecenie. W przepisach nie zamieszczono kryteriów wyboru wykonawcy. Natomiast mając na uwadze osiągnięcie oczekiwanego efektu, audyt energetyczny przedsiębiorstwa musi być zrobiony przez ekspertów w tej dziedzinie. 

Kto może wykonać audyt energetyczny przedsiębiorstwa? Audytorem jest osoba, która ma wykształcenie w zakresie energetyki, inżynierii środowiska, budownictwa lub pokrewnych kierunków. Musi ona mieć ukończone odpowiednie kursy szkoleniowe, studia lub studia podyplomowe. Krąg osób, które mogą parać się taką działalnością, nie jest prawnie ograniczony. 

Podsumowując: audyt energetyczny przedsiębiorstwa wykonać powinien doświadczony ekspert, który jest niezależny od firmy. Nie może on być zaangażowany w inne obszary działalności prowadzonej przez podmiot. 

Firmy, które zdecydowały się na doradztwo energetyczne w ramach współpracy z nami, ograniczyły wydatki na energię o 18 mln w rok. Ponadto zmniejszyły one zużycie energii o ponad 24 procent i obniżyły emisję CO2 o blisko 180 tys. ton rocznie. Przeprowadziliśmy ponad 200 audytów energetycznych dla firm z różnych branż. Były to m.in. podmioty realizujące handel zagraniczny, produkujące żywność dla zwierząt, instytucje socjalne, marki z branży spożywczej, mieszkaniowej i nie tylko. 

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa – terminy

Firma, która zgodnie z przepisami ma obowiązek wykonywania audytu energetycznego, powinna to zrobić po raz pierwszy do 30 września 2017 roku, co oznacza, że musiało do tego dojść w ciągu 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. W przypadku podmiotów, które nie były wówczas zobligowane do przeprowadzenia audytu, konieczność jego podjęcia pojawia się w momencie, kiedy zgodnie z przepisami przedsiębiorca się do tego kwalifikuje. Po przejściu audytu należy przekazać informacje o tym prezesowi URE, tzn. przesłać odpowiednie zawiadomienie. Należy tego dokonać najpóźniej do 31 grudnia roku, w którym dany podmiot musiał przeprowadzić audyt energetyczny przedsiębiorstwa.

Ponadto przedsiębiorca musi:

• przechowywać dokumenty związane z audytem energetycznym przez 5 lat,
• powiadomić o rezultatach audytu prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE),
• w zawiadomieniu ująć informację o możliwych oszczędnościach energii elektrycznej, które wynikają z przeprowadzonego audytu. 

Co ile lat wymagany jest audyt energetyczny przedsiębiorstwa? Ten dylemat również rozwiewają przepisy. Należy go przeprowadzać co 4 lata. Zatem, jeśli po raz pierwszy firma wykonała go w 2017 roku, to po raz kolejny jest do tego zobowiązana w 2021 roku. Jeśli zaczynała w 2018 roku, to teraz zrobi to w 2022 roku. 

Audyt energetyczny przedsiębiorstwa – jaki koszt?

Przeprowadzenie audytu energetycznego jest obowiązkowe, ale z jakim wiąże się kosztem? Wydatek może być różny – na opłatę rzutuje kilka czynników. Cena audytu energetycznego przedsiębiorstwa zależy od wielkości firmy, liczby oddziałów, zajmowanej powierzchni użytkowej, wykorzystywanych technologii, branży i nie tylko. Koszt zaczyna się od kilku tysięcy złotych, natomiast konkretna kwota ustalana jest indywidualnie w zależności od danego zlecenia. 

Ważne, aby przy wyborze oferty nie kierować się wyłącznie ceną. Za audyt powinien odpowiadać zespół doświadczonych specjalistów, bo tylko oni są w stanie sformułować dla firmy wnioski, dzięki którym będzie ona mogła osiągać duże oszczędności na wykorzystywanej energii. Skontaktuj się z nami, a odpowiemy w ciągu 3 dni i zaproponujemy atrakcyjne warunki współpracy.

Jesteśmy partnerem mLeasingu w zakresie audytów energetycznych i białych certyfikatów.

Obraz

Fotowoltaika dla firm w 2022 – co warto wiedzieć?

Montując fotowoltaikę w swojej firmie, zyskujesz rzecz wręcz bezcenną – częściową lub nawet całkowitą niezależność energetyczną. To dzięki niej uda się obniżyć rachunki za prąd. Jest to szczególnie ważne w ostatnim czasie, gdy obserwujemy wzrost cen energii elektrycznej. Jeśli możemy w jakiś sposób spowodować to, że będziemy mniej płacić za swoje rachunki, to dlaczego z tego nie skorzystać? Energia elektryczna produkowana we własnym zakresie to z pewnością spora szansa dla wielu firm.

Warto też wspomnieć, że od pierwszego kwietnia obowiązują nowe zasady, dotyczące montażu paneli fotowoltaicznych. Nowelizacja wprowadziła kilka zmian, szczególnie w sposobie rozliczania prosumentów z nadwyżek wyprodukowanej energii. Przedsiębiorcy nie powinni jednak obawiać się nowego rozliczania. Zmiany zostaną skierowane jedynie do przyszłych właścicieli instalacji PV (systemów o mocy do 50 kW).

Czy warto inwestować w fotowoltaikę dla firm?

O opłacalności inwestowania w fotowoltaikę najlepiej rozmawiać z fachowcami. Dlatego też poprosiliśmy o odpowiedź na to pytanie specjalistę z naszej firmy multienergetycznej:

Zmiany klimatu, problemy z produkcją energii w sezonie letnim i wzrost jej cen to realne problemy, które wpływają na funkcjonowanie firm w Polsce. Dlatego też warto już teraz pomyśleć o szukaniu rozwiązań. Wbrew pozorom jest ich kilka – wymienić tu można chociażby kogenerację, fotowoltaikę czy postawienie na farmy wiatrowe. Oczywiście każde ze wskazanych rozwiązań ma swoje zalety i wady, różne są też potrzeby poszczególnych firm czy instytucji. Sam montaż paneli fotowoltaicznych najbardziej polecany jest dla podmiotów dysponujących sporą ilością miejsca – np. na hali fabrycznej czy niezagospodarowanym terenie wokół. Oczywiście niewielkie instalacje także będą dostarczać prąd, jednak ich możliwości będą proporcjonalnie niższe, a koszt wyższy. Wpłynie to z kolei na czas zwrotu inwestycji.

Posiadanie instalacji fotowoltaicznych ma jeszcze jeden plus. Każdy podmiot, który produkuje więcej energii, niż zużywa, może się zgłosić do firmy, oferującej odkup nadwyżki energii. Pozwoli to na uzyskanie dodatkowego zarobku i ograniczy marnowanie się wyprodukowanego prądu.

Jak widać, postawienie na fotowoltaikę w firmie jak najbardziej ma sens. A jak wybrać najlepszego instalatora?

Jak wybrać najlepszą ofertę?

Dobry instalator paneli fotowoltaicznych to przede wszystkim taki, który cieszy się już uznaniem wśród klientów. Dlatego też zawsze warto przyjrzeć się opiniom o poszczególnych podmiotach. Pozwoli to uchronić się przed podmiotami, które znane są z niesolidności. Podczas rozmów warto oczywiście dopytać o rodzaj i producenta stosowanych paneli i falowników, używane rozwiązania techniczne oraz gwarancję. W każdym przypadku warto też przeprowadzić wizję lokalną, która będzie podstawą do przygotowania projektu.

Branża związana z instalacją fotowoltaiczną stale się rozwija. Na rynku pojawiają się nowe firmy, które polecają różne innowacyjne rozwiązania. Jeśli któraś z nich posiada wiarygodną historię swojej działalności oraz dobrą opinię, to warto na nią się zdecydować. Bardzo ciekawą opcją dla przedsiębiorstw może być też fotowoltaika w ramach usługi 360. Obejmuje ona nie tylko budowę nowoczesnej i wydajnej instalacji fotowoltaicznej, ale też odkup energii oraz zapewnienie dostaw na wypadek zbyt małej produkcji.

Dofinansowanie do instalacji fotowoltaicznych

Aktualnie mamy szeroki wybór dotacji do fotowoltaiki 2022. Wśród nich wymienić trzeba na pewno pomoc finansową z programu „Czyste Powietrze”. Działa on już ponad 3 lata. Celem projektu jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez wymianę źródeł ciepła, przyjazne dla środowiska. W ramach projektu możemy ubiegać się o wsparcie na: centralne ogrzewanie, pompy ciepła, przegrody budowlane, wentylację z odzyskiem ciepła oraz fotowoltaikę.

Inwestycja w fotowoltaikę to na pewno ciekawe rozwiązanie. Warto więc pomyśleć o montażu instalacji tego rodzaju. Darmowy prąd na pewno się przyda, a jego ewentualny nadmiar nie musi się zmarnować – można go po prostu sprzedać!