Skąd Polska ma gaz?
Według szacunków zużycie gazu ziemnego w Polsce w 2022 roku spadło o 16-17% w stosunku do roku poprzedniego. Takie informacje przekazał resort klimatu Polskiej Agencji Prasowej. W pierwszej połowie sezonu zimowego 2022/2023 zużycie spadło o około 18%. W 2021 wyniosło ponad 23 mld m³. Jak Polska zapewnia takie zasoby? Skąd pochodzi gaz, z którego korzystamy na co dzień?

Skąd Polska ma gaz – dostawy w poprzednich latach
Na początek sprawdźmy, z jakich krajów błękitne paliwo docierało do Polski w minionych latach. W 2021 roku głównym źródłem gazu ziemnego w Polsce była Rosja. Import gazu do Polski z tego kraju wyniósł 9,9 mld m³. Dla porównania całoroczne zużycie gazu w Polsce w 2021 wyniosło 23,3 mld m³. Łatwo więc policzyć, że w 2021 naprawdę duża część gazu ziemnego zużywanego w naszym kraju pochodziła z Rosji. Na drugim miejscu znalazł się gaz LNG importowany do Polski przez gazoport w Świnoujściu. Ten kierunek importu odpowiadał w 2021 roku za 20% całego zużycia. Kolejne źródła gazu w Polsce w 2021 to wydobycie krajowe oraz import z tak zwanego kierunku zachodniego i południowego.
W 2022 import gazu z Rosji stanowił już tylko 20% rocznego zużycia. Od I kwartału 2023 roku Polska już w ogóle nie importuje rosyjskiego gazu. W tym okresie 85% stanowił import LNG oraz gaz z Baltic Pipe. Gdyby nie wykorzystanie tego gazociągu, Polska musiałaby ograniczyć zużycie gazu w I kwartale 2023 roku o 44%.
Zanim doszło do inwazji na Ukrainę, gaz płynął w Polsce ze wschodu na zachód, a obecnie z zachodu na wschód i z północy na południe. W I kwartale 2023 roku import z północy wzrósł trzykrotnie w stosunku do 2021 roku. Planowane są kolejne działania, które mają zwiększyć możliwości importu z tych kierunków. Jest to między innymi budowa interkonektora Stork II. Dzięki niemu dwukrotnie wzrosną możliwości przesyłu między Polską i Czechami. Interkonektor to połączenie, które umożliwia przepływ energii (w tym przypadku gazu) między sieciami.
Warto więcej miejsca poświęcić gazociągowi Baltic Pipe. To kluczowy element uniezależnienia Polski od gazu z Rosji. Ma 900 km długości, a jego docelowa moc przesyłowa wynosi 10 mld m³ rocznie. Otwarcie nastąpiło 1 października 2022 roku. Docelową moc przesyłu uzyskał 30 listopada 2022 roku. Dzięki Baltic Pipe powstała nowa droga dostawy gazu ziemnego z Norwegii do Danii i Polski, a następnie do odbiorców końcowych w krajach sąsiednich. Inwestycja kosztowała co najmniej 1,6 mld euro. Zatem skąd Polska ma gaz? To się zmieniło. Docelowo Polska nie będzie korzystać z błękitnego paliwa z Rosji, przynajmniej jeśli chodzi o gaz wykorzystywany w domach i w przemyśle.
Skąd Polska bierze gaz w 2023?
Jak podaje PKN Orlen, 2023 rok będzie pierwszym, w którym Polska nie będzie korzystać z importu gazu z Rosji. Jakie inne źródła gazu ziemnego w Polsce zastąpią dominujący w minionych latach kierunek?
Według oświadczeń koncernu PGNiG z Grupy Orlen już w 2022 roku połowa rocznego zużycia gazu trafiała do Polski za pośrednictwem gazoportu w Świnoujściu oraz z takich kierunków jak Norwegia i Litwa. Jedna czwarta rocznego zużycia w 2022 zaspokojona została gazem LNG importowanym z USA. Dywersyfikacja kierunków importu gazu do Polski to proces, który trwał już od kilku lat. W kwietniu 2022 dostawy rosyjskiego gazu ziemnego do Polski zostały całkowicie wstrzymane, co tylko przyspieszyło działania w tym kierunku.
Skąd Polska ma gaz w 2023 roku? Jeśli chodzi o kierunki importu, nie będzie tu raczej drastycznych zmian w stosunku do roku 2022. Gaz ziemny dla domu i dla firm, który trafia do Polski w 2023 to:
- gaz LNG dostarczany do terminala w Świnoujściu (importowany w dużej części z USA, ale także innych krajów),
- gazociąg Baltic Pipe, który umożliwia import gazu z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego (Grupa Orlen prowadzi tam wydobycie na 17 złożach),
- gaz dostarczany interkonektorami Polska-Litwa i Polska-Słowacja,
- wydobycie własne.
Skąd gaz w Polsce – co się zmieniło? Jak sytuacja wygląda w UE?
W Unii Europejskiej zaszły duże zmiany w odniesieniu do źródeł pochodzenia błękitnego paliwa, zbliżone do tych, które miały miejsce w Polsce. Nie wszędzie doszło jednak do całkowitego zaprzestania importu gazu z Rosji. Do niektórych krajów rosyjski gaz nadal tłoczony jest rurociągami. Tak jest w przypadku Bułgarii, Czech, Słowacji, Grecji, Słowenii, Włoch czy Węgier. Niektóre z tych państw nie są w stanie szybko zastąpić rosyjskiego gazu. Inne, jak chociażby Węgry, nie chcą tego zrobić ze względów politycznych. Niepokojący jest także wzrost importu rosyjskiego gazu LNG do Europy. Eurostat szacuje, że w styczniu i lutym 2023 do Europy trafiło aż 17% więcej rosyjskiego gazu LNG niż w analogicznym okresie 2022. Rosyjski gaz LNG importują między innymi Belgia, Holandia oraz Hiszpania. W szerszej perspektywie zmniejszył się jednak udział Rosji jako źródła dostaw. Jakie zmiany zachodzą w innych państwach należących do UE?
Dla mieszkańców krajów Unii Europejskiej ostatnia zima zapowiadała się źle. Jednak większe problemy się nie pojawiły. Gazu wystarczyło, a to między innymi ze względu na dosyć ciepłą zimę.
W tle obaw o przetrwanie zimy nastąpiły diametralne zmiany w kwestii źródeł gazu. W 2022 roku dostawy gazociągowe z Rosji spadły o 56%, natomiast z innych rynków wzrosły o 67%. Wbrew wcześniejszym planom, Unia Europejska zaczęła rozbudowywać infrastrukturę gazową. Obecnie przesył z Rosji szlakami gazowymi jest około 6 razy mniejszy niż w 2021 roku. Podsumowując, rosyjski eksport do UE wyniósł w 2022 r. ok. 86 mld m³ i według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) był najniższy od lat osiemdziesiątych.
Największym eksporterem gazu do UE została Norwegia. Jej dostawy stanowiły 27% wszystkich spoza Unii, a to wynik o ponad 7% wyższy niż w roku poprzednim. Największym dostawcą gazu skroplonego były Stany Zjednoczone – stanowił on 55% nierosyjskiego surowca, jaki trafił do UE. Tym samym eksport z USA do Europy wzrósł o 141 proc. w stosunku do 2021 roku. Inne kraje, z których zwiększyły się dostawy LNG, to m.in. Katar, Egipt, Wielka Brytania i Azerbejdżan, ale nie były to znaczące zmiany.
Dlaczego tak ważny jest gaz ziemny w Polsce i w innych krajach EU? Ze względu na wykorzystanie w przemyśle, do wytwarzania prądu i ogrzewania ok. 30% nieruchomości w Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o konkretne zastosowania:
- wytwarzanie prądu i ciepła (obejmuje elektrownie i elektrociepłownie) – 31,4%,
- gospodarstwa domowe, czyli gaz w prywatnych mieszkaniach – 24%,
- przemysł 22,6%,
- inne zastosowania energetyczne i pozaenergetyczne – 11,4%,
- usługi – 10,6%.
Kto dostarcza gaz w Polsce?
Polska ma duże zapotrzebowanie na gaz ze względu na wykorzystywanie tego paliwa zarówno w gospodarstwach domowych, jak i w przemyśle. Kto dostarcza gaz w Polsce? Dominująca pozycję na rynku sprzedawców gazu w Polsce ma państwowa spółka PGNiG. Według szacunków udział tej spółki w rynku wynosił w 2022 roku aż 85%. Nie oznacza to jednak, że jest to jedyny sprzedawca gazu w Polsce. Wbrew pozorom nie znaczy to także, że oferta tej firmy jest najlepsza. W wielu przypadkach to właśnie alternatywne spółki obrotu gazem czy energią elektryczną, jak nasza firma, są w stanie zaproponować bardziej elastyczne i dopasowane do potrzeb klienta usługi. W naszej ofercie dostępny jest zarówno gaz ziemny dla domów, jak i gaz ziemny dla firm. W portfolio naszych usług dostępne są także specjalistyczne usługi dla podmiotów gospodarczych, takie jak kogeneracja, czy odkup nadwyżki energii elektrycznej produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Każdego, kto jest zainteresowany bliższym zapoznaniem się z naszą ofertą, zapraszamy do kontaktu z doradcą Klienta.
Import gazu w Polsce – główne kierunki
Jeśli chodzi o gaz ziemny dla firm, to zdecydowanie zwiększył się udział błękitnego paliwa z Norwegii. Gaz płynie do Polski także z Litwy, Czech oraz Niemiec, a mamy także nasze polskie złoża, które mają być rozwijane. Na razie dane wskazują jednak, że import surowca pochodzącego z Rosji nie został jeszcze całkowicie wstrzymany.
Czytaj także:
Czytaj także

Moc przyłączeniowa i moc umowna. Jak je poprawnie obliczyć?
Dobór odpowiednich parametrów przyłącza elektrycznego to podstawa bezpiecznego i efektywnego korzystania z energii. Decyzja o wyborze mocy przyłączeniowej i umownej ma wpływ nie tylko na codzienne funkcjonowanie zakładu, lecz także na wysokość rachunków za energię elektryczną. Warto zatem zrozumieć, jaka jest zależność między mocą przyłączeniową a mocą umową oraz czym się one różnią.

Kompensacja mocy biernej w firmie
Nie tylko ilość zużytego prądu wpływa na wysokość firmowych rachunków za energię elektryczną. Istotnym, choć często pomijanym aspektem, jest moc bierna. Jej nadmiar w sieci energetycznej skutkuje dodatkowymi opłatami. Rozwiązanie tego problemu stanowi kompensacja mocy biernej – technologia, która pomaga zoptymalizować zużycie energii i ograniczyć koszty.

Opłata mocowa dla firm – czym jest i ile wynosi w 2025 roku?
Koszty energii elektrycznej w Polsce to nie tylko cena za zużycie kilowatogodzin. Rachunek obejmuje również opłaty regulacyjne, w tym jedną z najbardziej obciążających dla firm: opłatę mocową. W 2025 roku jej wysokość ponownie uległa zmianie. Wyjaśniamy szczegółowo, co to jest opłata mocowa i jak wysokie obciążenie stanowi.